Trochę koronki...




Czasem wystarczy do brzydkiej rzeczy dodać trochę koronki i nagle wszystko nabiera fasonu i stylu.
Magiczne właściwości koronki, postanowiłam zastosować również w kolejnym projekcie.

 A o to co mi z tego wyszło :)



PRZED


W TRAKCIE





PO



Zdjęcia robiłam przy sztucznym oświetleniu,
 stąd takie te zdjęcia niewyjściowe.

W planach mam stworzenie czysto koronkowych spodenek!
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)




SERDECZNIE ZAPRASZAM 
DO ODWIEDZENIA PRACOWNI  ORAZ SKLEPIKU
PRZEDMIOTÓW DEKORACYJNYCH I ARANŻACJI WNĘTRZ 






MatkaKreatka

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

2 komentarze:

  1. Ślicznie Ci wyszły!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem rzeczywiście fajnie coś przerobić, można świetny efekt uzyskać jak u Ciebie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :

    http://widze-czuje-slysze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń