Wybaczcie jestem uzależniona od amerykańskich kanałów DIY
i będę Was zadręczała samoróbkami dopóki mi paluszki całkiem nie odpadną.
Mimo iż na żadnym kanale nie wypatrzyłam jeszcze
jak zrobić taki portfel, zebrałam kilka porad i zabrałam się do pracy.
Co będzie Wam potrzebne?
kartka papieru, jakaś tekturka(nie za sztywna), klej wikol, pędzelek, igła i nitka, materiały i zamek
1. Odrysowujemy sobie szablon zaznaczając jego długość od zamka.
2. Od szablonu odrysowujemy długości dwóch wewnętrznych ścianek na podszewce
i tekturce na ściankę działową (musi być niższa niż inne ścianki).
UWAGA! Wycinając każdy element pamiętajmy, żeby zostawić po centymetrze tkaniny na późniejsze zszycie.
3. Smarujemy tekturkę wikolem, rozsmarowujemy go dokładnie pędzelkiem i przykładamy na sekundkę do niego ręczniczek papierowy( to sprawi że klej zbytnio nie przeniknie przez tkaninę).
4. Oklejamy dokładnie tekturkę tkaniną.
5. Mamy już oklejoną ściankę działową. Teraz bierzemy jakąś kartę
lub dowód i odrysowujemy od niego na innej tekturce jego
kontur dodając po kilka milimetrów
(żeby łatwo nam było wkładać i wyciągać karty).
6. Przegródki na karty również oklejamy w taki sam sposób jak ściankę działową.
7. Wyschnięte przegródki przyszywamy do ścianki działowej,
a tą następnie do pozostałych ścianek.
8. Szykujemy sobie materiał na portfel. Powinien być takiej
samej szerokości co ścianki, lecz nieco wyższy.
9. Na tym etapie powinniśmy mieć już gotowe:
- wnętrze portfela zszyte z dołu i po bokach
-zszyty po bokach materiał na portfel.
10.Następnie zszywamy dół portfela z dołem ścianek.
11.Kolejnym krokiem jest, przyszycie zamka do podszewki (wnętrza portfela)
12. Wnętrze portfela( z wszytym zamkiem), łączymy z naszą"obudowy na portfel",
zszywając nieco pod zamkiem.
I taaa dam!
Jeeej mam nadzieję, że wytłumaczyłam Wam to po ludzku, starałam się jak najprościej,
ale może coś pominęłam. Jak coś śmiało pytajcie w komentarzach!
Może nie jest on za piękny, ale na pewno go jeszcze jakoś ozdobię
(pozbywając go naszywki ze świnką) :)
Poza tym jak na pierwszy raz jestem z siebie dumna, że jednak dobrnęłam do końca
i znalazłam łatwiejszy sposób !
Ale na razie maraton prób i błędów w robieniu tego portfela mnie wykończył,
a palce straciły czucie. Tak więc z lekkim obrzydzeniem do igły,
udaję się celebrować sobotnie popołudnie.
Miłego weekendu ! :)
Genialny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńFAjny pomysł na taki portfel;d
OdpowiedzUsuńswietny pomysl; ja mam w glowie koncepcje na bluzke, torebke, kosmetyczke i pewnie niedlugo sie za to wezme...narazie wszystko na etapie przygotowan bo dopiero zaczelam byc na blogspot
OdpowiedzUsuńZa jakis czas wrzuce pomysly na bloga
Zapraszam do siebie i milo mi bedzie jak dodasz do obserwowanych
http://kawkas.blogspot.com
Pozdrawiam :*
efekt końcowy świetny! zazdroszczę zdolności ;)
OdpowiedzUsuń