Odnawianie szpilek cz.I

Podczas porządkowania szafy wygrzebałam z niej stare, sponiewierane szpilki.
Kiedy już miały wędrować do kosza przypomniałam sobie, że kiedyś na profil mojego bloga na facebooku

wrzuciłam filmik, gdzie dziewczyna dekorowała buty ażurkowymi serwetkami .

No więc poniosła mnie od razu fantazja i postanowiłam całkiem odmienić wygląd moich szpilek.

Pierwszy etap przedstawię dziś. Będzie on polegał na obklejeniu szpilek koronką,

a jak klej dokładnie wyschnie to jutro przeprowadzę resztę zabiegu upiększającego :)



Co będzie potrzebne do pierwszego etapu?

- jakiś materiał, koronka lub nawet ta ażurkowa serwetka

- klej Wikol

- dwa spinacze (takie do wieszania ubrań)


PRZED





1. Odmierzamy kawałek koronki, następnie zawijamy pod spód

i upinamy spinaczem nadmiar materiału.

2. Odcinamy wystającą na brzegach koronkę, nie odpinając spinacza!








3. Nakładamy klej i rozprowadzamy go dokładnie pędzelkiem.

Rozcieramy go pomijając fragment znajdujący się pod spinaczem.

UWAGA! Musicie zwrócić uwagę czy dokładnie pomalowaliście rowki przy podeszwie,

inaczej materiał będzie się gorzej trzymał.





4. Dopiero teraz odpinamy spinacz i rozprowadzamy klej pod miejscem gdzie uprzednio był.

Następnie odcinamy nadmiar koronki założony do wnętrza buta.

W ten sposób dokładnie odmierzymy i przykleimy materiał na każdej części .




5. Teraz czas na oklejenie obcasów. Proces będzie wyglądał trochę inaczej,

gdyż w przypadku moich szpilek jak i większości,

obcas i "zapiętka" są dwiema różnymi częściami

i nie mam gdzie przyczepić spinacza.


Więc odmierzamy i wycinamy sobie trapez.



6.  Rozprowadzamy klej na obcasie i przyklejamy materiał.

Jeśli nasz trapez wystaje to zawsze możemy obciąć to co wystaje gdy klej już podeschnie.




7. Ostatnią część buta  oklejamy tak jak czub.



Tak wyglądają po pierwszym etapie :)






Moim zdaniem to świetne rozwiązanie dla butów, których obcasy i czuby są już poobdzierane.

Natomiast jutrzejsza część będzie typowo dekoracyjna :)

Mam nadzieję, że wybaczycie mi gorszą jakość zdjęć, ale mój ukochany aparat doczekał się serwisowania po wakacyjnej usterce obiektywu. Och oby się udało, przywrócić go do życia!
Tymczasem będę zmuszona fotografować moje zdjęcia, mini cyfrówką .

MatkaKreatka

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

3 komentarze:

  1. Wow! Świetny pomysł, wyszło pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, jestem w szoku ;o super efekt!

    OdpowiedzUsuń
  3. naprawdę świetny efekt! mi często ścierają się obcasy podczas jazdy samochodem, więc taka mała renowacja będzie idealna:)

    OdpowiedzUsuń