Dawno, dawno temu wypatrzyłam gdzieś apaszkę z warkoczem, jakoś do dziś nie zastanawiałam się, jak to jest zrobione. "Pomyrdałam" trochę moją apaszką na lewo i prawo i już wiem!
Formą wyjściową do takiego warkocza jest zwinięta w rulonik apaszka.
1. Z postaci jak rys. wyżej, przekładamy jeden koniec apaszki na drugą stronę,
by uzyskać trzy pasma (rys. poniżej).
2. Kolejnym najważniejszym punktem w całej tej operacji,
jest ruch, który zademonstruję Wam na poniższym gifie.
jest ruch, który zademonstruję Wam na poniższym gifie.
Bo chyba nigdy bym się dokładniej nie wysłowiła, żeby Wam te ruchy opisać :)
3. Jeżeli się połapaliście jakie ja tam manewry wykonuje, to teraz zostało Wam już tylko wykończenie do zrobienia ( ten krok też pokażę na gifie).
No więc tak się robi warkocz z udziałem jednej apaszki, który może nam posłużyć,
jako naszyjnik, pasek lub ozdoba na włosy :)
Jeżeli macie jakieś pytania, bo jednak moje gify mogą mieć jakieś braki,
śmiało piszcie w komentarzach lub na meila :)
Ja tymczasem lecę kończyć się pakować i wyruszam na wyczekiwane i wytęsknione wakacje.
Nabrałam już pół walizki swetrów, ale wbrew prognozom pogody zapakowała też stroje kąpielowe, mam nadzieje, że jeszcze zaliczę jakiś nadmorski smażing i plażing :)
Co do postów, znając moje uzależnienie od komputera pewnie bardzo nie odczujecie,
że wakacjuję, bo zdjęcia stylizacji pewnie będę wrzucała częściej niż ustawa przewiduje:)
Tymczasem miłego niedzielnego popołudnia Wam życzę!
Motyw muzyczny na dziś:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz