Jakiś czas temu wypatrzyłam na jednym z kanałów na YT pomysł na domowej roboty plastry na wągry.
Do ich wykonania będzie Wam potrzebne jedynie mleko i żelatyna.
Filmik Charszki pokazywał jak zrobić takie plastry za pomocą mikrofalówki,
ja natomiast pokażę Wam jak je wykonać, kiedy takowego urządzenia się nie posiada :)
Zabieg wykonujemy na oczyszczoną twarz, bez makijażu.
Nie częściej niż raz na dwa tygodnie!
UWAGA! Stosowanie plastrów nie jest wskazane dla osób o cerze naczynkowej,
gdyż ciepło plastrów może spowodować pękanie kolejnych naczynek.
Dodajemy nie całą łyżeczkę żelatyny i łyżeczkę mleka.
Całość mieszamy, konsystencja po wymieszaniu nie będzie zachęcająca
(obfita w różnorodne gródki), ale spokojnie to się zmieni.
No więc tak, próbowałam podgrzewać większą ilość mieszanki bezpośrednio w garnku,
ale tak czy siak mieszanka przywierała do garnka i szybko się przypalała.
Więc odradzam!
Strzałem w dziesiątkę okazał się jednak sposób podgrzewania mieszanki na wodzie!
Należy zagotować wodę w garnku, a następnie włożyć do nadal gotującej się wody,
miseczkę z mieszanką. Zostawiamy ją na chwilę ok 2-3 min.
Dla pewności sprawdź jeszcze na końcu palcem, czy mieszanka się podgrzała.
Po podgrzaniu powinno nam się zrobić coś takiego (obrazek poniżej).
Odczekujemy chwilkę, żeby nie poparzyć sobie palców ani skóry
i nakładamy ciepłą mieszankę na nos i brodę !
Plastry nie nadają się do nakładania na całą twarz gdyż jest to za mocny preparat.
Plastry ściągamy gdy już stwardnieją i całkowicie wyschną.
Efekt za pierwszym razem nie jest powalający, ale one na prawdę działają,
DOWÓD (zdj. dla ludzi o mocnych nerwach ) :)
Powodzenia!
EDIT Odpowiadam na pytanie zadane w komentarzu:
Jeśli macie mikrofalę, wystarczy mieszankę podgrzać 10 sek. :)
jeśli ma się kuchenkę mikrofalową to mam rozumieć, że wystarczy mieszankę w niej podgrzać? tylko jak długo ją tam podgrzewać? :)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe fajny post ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe;d
OdpowiedzUsuńmożliwe że skorzystam z tej rady;d
Fuuu!:D Trzeba przyznać, że dowód robi wrażenie - aż wypróbuję te plastry;))
OdpowiedzUsuńoo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńfajny sposób prezetacji, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować :o
OdpowiedzUsuń