Dziś chciałabym Wam pokazać jak szybko i efektownie zrobić sobie proste bransoletki.
Wiem, wiem jakość zdjęć nienajlepsza ale natchnęło mnie dopiero koło 2 nad ranem,
więc proces przygotowania fotografowałam przy sztucznym świetle.
Nie wiem jak wy ale ja dosyć często prezentuję się z gumką na ręce,
moje włosy często płatają mi figle i zazwyczaj są nie tam gdzie bym je sobie życzyła.
Więc postanowiłam lekko ją udekorować, by śmiało iść przez życie z gumką na ręce :)
Kiedy jednak cięłam łańcuszek, przypomniałam sobie
o kawałku wstążki który mi się ostał, no i tak o to powstały kolejne dwie bransoletki.
Co więc będzie potrzebne ?
I bransoletka
- kawałek łańcuszka
- kawałek wstążki
- ewentualnie zapięcia
- kropelka kleju :)
II bransoletka
-kawałek łańcuszka
-gumka do włosów
1.Zaczynamy od przywiązania wstążki do przedostatniego ogniwa.
Powstały supełek musi być na tyle duży by nie przeleciał przez ogniwo.
2. Supełek możemy posmarować klejem, co uchroni go przed rozplątaniem się w przyszłości.
Możemy użyć w tym celu wikolu, kropelki lub innego mocniejszego kleju.
3. Wstążkę przeplatamy przez kolejne ogniwa łańcuszka
i zakańczamy ją również za pomocą supełka.
Następnie doczepiamy zapięcie.
4. Do ozdoby możemy przyszyć kokardki
Możemy też na samym początku zostawić sobie kawałek wstążki z przodu i z tyłu,
wtedy wiążąc z nich kokardkę uzyskamy zapięcie naszej bransoletki.
Druga bransoletka jest bardzo prosta. Wystarczy tylko fragment łańcuszka zaczepić ,
skrajnymi ogniwami na gumce i gotowe :)
Bardzo fajny pomysł, super to wyszło! Ja ostatnio przerabiałam porozrywane korale, na bransoletki, a mam tego trochę ;) kupiłam tylko żyłkę rozciągliwą, a niektóre na wstążeczkach robiłam
OdpowiedzUsuńOoo no to super ! Kocham jak ludzie potrafią zagospodarować to co mają i robią z nich nowe cuda ! Brawo oby tak dalej ! :)
OdpowiedzUsuńtakie rzeczy samemu zrobione cieszą najwięcej ;)
OdpowiedzUsuń