Jest to dosyć oryginalna i ciekawa fryzurka,
w dodatku całkiem prosta.
Cała jej filozofia polega wyłącznie na dodawaniu,
pasemek w odpowiednim momencie przeplatania warkocza.
Na początku mała wskazówka dla osób z pocieniowanymi włoskami!
Ja też niestety zaliczam się do tego grona, więc z własnego doświadczenia wiem,
że aby uzyskać ładny i wyraźny efekt, bez żelu/odżywki do stylizacji
bądź innego preparatu do stylizacji włosów się nie obędzie.
Każde wybrane przeze mnie pasemko, zostało przeciągnięte,
rozsmarowaną na palcach niewielką ilością odżywki bez spłukiwania
Toni&Guy Manageability& Frizz Control,
która zapobiega elektryzowaniu się i puszeniu włosów.
Rzadko piszę nazwy używanych przeze mnie produktów,
ale tym jestem szczególnie zafascynowana,
gdyż jako jeden z nielicznych potrafi ujarzmić moje włoski.
Nawet jak nałożę na nie sporawą ilość tej odżywki,
nie są nią obciążone i pozostają przyjemne w dotyku.
Także cena jest zachęcająca, więc jak ktoś ma problem z niesfornymi włosami to polecam : )
No i po tej z pozoru niezamierzanej recenzji, możemy przejść do sedna !
KROK I
Bazą fryzurą jest kucyk na boku, w celu ukrycia gumki, wydzielamy sobie pasemko włosów.
KROK II
Okręcamy pasemkiem złapane gumką włosy.
KROK III
Końcówkę pasemka ukrywamy za pomocą wsuwki w kucyku.
KROK IV
Następnie z zewnętrznej strony kucyka wydzielamy sobie 3 skrajne,
jednakowe pasemka i przeplatamy je dwukrotnie jak w przypadku zwykłego warkocza.
KROK V
Po przeciwległej stronie wyodrębniamy cienkie pasemko i wplatamy je w warkocz.
KROK VI
Cały proces powtarzamy kilkakrotnie.
KROK VII
Kończąc przeplatanie, przestajemy dobierać cieniutkie pasemka i kończymy fryzurę jak normalnym warkocz.
KROK VIII
Kiedy zakończymy fryzurę, pojedyncze przeplecione pasemka, możemy wyodrębnić żelem
lub innym produktem do stylizacji włosów.
Tak jak wspomniałam na początku, w przypadku cieniowanych włosów,
prawdopodobnie bez tego się nie obędzie.
I gotowe !
Co o tym sądzicie ?
Świetnie wygląda!Sobie nie mam z czego uczesać, ale może kiedyś córze, jak jej włosy urosną ;)
OdpowiedzUsuń