Nie ma co udawać, organizacja ślubu i wesela to kosmiczne wydatki. Niektórych kosztów przeskoczyć się nie da, ale kwestia dekoracji  daje nam szerokie pole do popisu i inwencja twórcza jest tu jak najbardziej wskazana. Tak jak już wspominałam w poprzedniej części, najcięższy jest moment konfrontacji wynalezionych ślubnych inspiracji i naszych wyobrażeń z lokalnymi realiami.

Dlatego w tej części przedstawię wam kilka pomysłów i zamienników, które pomogą Wam uzyskać wymarzony efekt, niższym kosztem.

Na kwiatach w moim planowaniu, zawiodłam się chyba najbardziej. Uważane były przeze mnie za najważniejszy element dekoracyjny naszego przyjęcia weselnego, które ma się odbyć w klimacie Tajemniczego Ogrodu.  Prezentując moją wizję kuli kwiatów na wysokim kandelabrze, florystka przedstawiła mi cenę od 250 zł (oczywiście za punkt), a planowałam ponad 20 stołów. Cena mnie lekko oszołomiła, ale do rozmowy z rodzicami byłam nawet skłonna zapłacić za kwiaty osobiście, bo tak mocno się na to napaliłam.

Kompozycje chyba jak sami przyznacie są po prostu przepiękne, ale czy aby na pewno nie pozbawiałby swoją geometrycznością, tej nutki tajemnicy i dzikości jaką tajemniczy ogród posiada. Czy przy reszcie dekoracji otoczenia, każdy stół potrzebuje takiej kwiecistej bomby? Czy goście widzieli by się zza takiej kuli kwiatów? Czy nie przeszkadzałoby to w rozmowie? I czy chcę zbankrutować przed kupnem mieszkania, przez kwiaty?
Kiedy moja frustracja już opadła i pogodziłam się z faktem, że z tej wizji muszę już zrezygnować, zaczęłam zwracać uwagę na zupełnie inne kompozycje, niskie, skromniejsze i prostsze i ku mojemu zdziwieniu bardzo mi się spodobały, a bluszcz w roli wypełniacza, sprawdzi się na pewno bardzo dobrze.
Więcej moich nowych upodobań kwiecistych znajdziecie na Pintereście .

Kolejną rzeczą która niezmiernie mi się spodobała to kwiecista kurtyna, rozwieszona w mojej wizji między drzewami w parku, który znajduje się za budynkiem, w którym odbędzie się wesele. Jak się pewnie domyślacie po usłyszeniu ceny za pierwszy pomysł, o drugim już nawet nie wspomniałam florystce.

Bardzo szybko znalazłam o wiele lepszy zamiennik.
Zobaczcie ile cudowności można zrobić z papieru i przynajmniej nie powinien nam on zwiędnąć w połowie imprezy ;)

Więcej

Tutaj znajdziecie podpowiedzi jak zrobić kwiaty samodzielnie, jeśli nie znajdziecie na to czasu, możecie zamówić je przez internet, jednak odradzałabym Allegro gdyż tam za jeden kwiatuszek przyjdzie nam zapłacić i nawet 5 zł. Natomiast jeśli do ślubu macie więcej niż miesiąc możecie zamówić je na Aliexpress  gdzie znajdziecie paczki wielosztukowe nawet za 3 $.

Ogólnie jeśli chodzi o ozdobne "durnostojki" i drobne elementy polecam Aliexpress, ja właśnie stamtąd zbieram elementy dekoracji na przyjęcie weselne. Sami zobaczcie jak wiele ciekawych przedmiotów, które nagminnie przewijają się na Pintereście można tam znaleźć  i to w przystępnych cenach.

 Planując dalej, z pewnością zastanawialiście się nad rozsadzeniem gości, ewentualnymi winietkami lub listami. 
Odkąd zaczęliśmy chodzić wspólnie na wesela z moją drugą połówką, od razu obiecaliśmy sobie, że jak już, to na naszym przyjęciu na pewno będą winietki. Stwierdziliśmy, że mimo iż nie jest łatwo podjąć decyzję, kogo przy kim posadzić, chcemy uniknąć sytuacji takich jak konieczność dostawiania krzeseł i nakryć do jakiegoś stolika w czasie przyjęcia lub widoku pustych miejsc gdzieś z przodu. Ostatnio jednak  moja przyszła teściowa podrzuciła mi pomysł z listami, numeracja stołów jak w przypadku winietek, jednak pozostawiamy gościom wolną rękę w kwestii siadania w obrębie stolika. Wypisując zwyczajnie kto przy nim zasiada, a nie wyznaczając konkretne krzesełko. Bardzo spodobał mi się ten pomysł i postanowiłam, że z niego skorzystamy.

Mimo wszystko, jeśli planujecie winietki lub listy, przydadzą Wam się Tablice z Rozpiską Gości, które powinny stać gdzieś przed wejściem na salę. Należy pamiętać też, że przy większej liczbie osób może przydać się Wam ich kilka, żeby proces wchodzenia na salę strasznie się nie wydłużył. Dodatkowo na każdym stole konkretna lista gości dla tego stolika.

Na zakończenie drugiej części podrzucę Wam kolejny pomysł, który z pewnością sama wcielę w życie. Jest to Pakiecik dla Dzieci w danej grupie wiekowej np 3-9 lat, w takim pakiecie, znalazłby się kolorowanki, rebusy, kredki i np. baloniki (gdyż akurat w dekoracji sali ich nie przewidziałam, a wiadomo, że w młodości zawsze jakiś zgarnąć na weselu trzeba było).
Moim zdaniem to ciekawa propozycja dla najmłodszych, bo jak w pierwszych etapach wesela, wodzirej przewiduje kilka zabawa dla nich, tak im później tym nudniej może się dla nich wydawać, a tak gdy znudzą się placem zabaw i tańcami, mogą się zająć czymś przy stoliku, dzięki czemu rodzice będą mieli możliwość zyskać kilka minut dla siebie.

A jakie są Wasze pomysły i wizje ślubne/weselne ?